Seed Catalog - Golden Kite


    Czas na coś nowego... Pogoda wciąż nie sprzyja wyjazdom, podróżom nie wspominając już o pandemii, która moim zdaniem zmieniła świat bezpowrotnie. Szukając jakiegoś zajęcia pomyślałem, że może jednak wrócę do haftu krzyżykowego, ale tego w dużym formacie. Nauczony doświadczeniami z Flores de Mayo pomyślałem o wzorach z kolekcji Golden Kite. Prawdę powiedziawszy większość z tych obrazów nie jest w moim stylu, szczególnie mam na myśli  wszystkie te romantyczne obrazy będące „krzyżykowym” reprodukcjami znanych dzieł, takiego obrazu po ukończeniu i oprawieniu nie miałbym gdzie wyeksponować, ponieważ po prostu nie pasowałoby do stylu, w którym mam urządzony dom. Mimo wszystko znalazłem tam coś co mnie urzekło; jest to kolekcja plakatów przedstawiających nasiona z przełomu XIX i XX w. Wszystkie wzory z tej kolekcji bardzo mi się podobają, a motyw ogrodu jest mi szczególnie bliski, jednak jeden z nich już dawno temu wpadł mi w oko. Zatem skoro jest sprzyjający czas na wyszywanie zamówiłem wzór, kanwę, dokupiłem parę mulin, żeby móc zacząć. Niezbędne było również ponowne złożenie warsztatu hafciarskiego, bez którego wyszywanie takich formatów nie jest możliwe. Jako, że wzór który teraz wybrałem jest większy od Flores de Mayo musiałem dokonać kilku przeróbek tak, aby nieco poszerzyć pole wyszywania. Cóż cudo to może nie jest, ale póki co działa, kanwa mogłaby być bardziej napięta, ale nie ma tragedii. Obiecałem sobie, że jak dobrze mi pójdzie i wyhaftuję spory fragment to zafunduję sobie krosno z prawdziwego zdarzenia, nawet mam już coś na oku, ale o tym innym razem. Póki co mam co mam i nie ma co narzekać. 

A teraz garść szczegółów:
   
 Wybrany wzór jak już wspominałem, projektu Golden Kite wchodzi w skład kolekcji plakatów reklamaowych nasion z przełomu XIX i XXw. Wzorów jest kilka, wszystkie w stylu Art Nouveau, większość z nich jest w żywych kolorach, przedstawiają kwiaty. Mnie jednak urzekł nieco bardziej stonowany, można nawet powiedzieć, że niemal w sepii przedstawiający warzywa, które kolorystycznie idealnie wpasują we wnętrze salonu. Wzór ogromny, liczy 500 x 715 krzyżyków i jest największy z jakim do tej pory się zmagałem. Mimo iż kolorystyka może się wydawać uboga to haft będzie się składał łącznie z 175 kolorów w tym 109 nici mieszanych, pozostałe będą jednobarwne. Wzór jak widzicie jest całkiem spory, mam nieco obaw czy nie będzie to jednak, zbyt duże wyzwanie, bo z czasem krucho, ale cóż od dawna o nim marzyłem, więc czas się z nim zmierzyć. Szacuje, że wyhaftowane tego wzoru zajmie mi 4 lata, biorąc pod uwagę moje realne możliwości czasowe. Mam nadzieję, że będziecie mi kibicować w tym wyzwaniu. Odwdzięczę się częstymi wpisami i obym mógł powiesić oprawiony już obraz na ścianie za jakiś czas. 
    Trzymajcie się, w następnym wpisie wrzucę zdjęcia przedstawiające pierwsze krzyżyki, które udało mi się już wyszyć.


Komentarze

  1. Będę zaglądała i kibicowała - zapowiada się piękny kolos.
    Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w realizacji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić tego ogromu pracy, ale dla Ciebie to nie pierwszyzna, więc nie wątpię, że haft przyozdobi ścianę salonu. Świetny wzór.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapowiada się świetnie :D Z pewnością będę zaglądała, żeby podziwiać postępy.
    Ja rozpoczęłam kilka projektów. Pewnie zajmie mi lata zanim je ukończę, ale czy ktoś mnie ściga? Stwierdziłam, że robię to dla przyjemności i efektu końcowego kiedyś się doczekam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Będzie cudny! Życzę morza cierpliwości :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy wzór wybrałeś. Lubię takie stare plakaty i kartki. Życzę wytrwałości.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Seed catalog #2

Flores de Mayo - finałowa odsłona