Seed Catalog - pierwsze krzyżyki


(...) Ruszyła - maszyna - po szynach - ospale,
Szarpnęła wagony i ciągnie z mozołem,
I kręci się, kręci się koło za kołem, (...)

 Podobnie jak w wierszu Tuwima, tytułowa lokomotywa startuje powoli, tak prace nad moim nowym kolosem pomału nabierają tempa. Póki co można je określić żółwim. Nie bez znaczenia jest również fakt, że sporo czasu upłyneło (ponad 3 lata) od ukończenia Flores de Mayo, tym samym troszkę czasu wymaga ponowne nabranie wprawy oraz ponowne opanowanie  wszystkich tajników metody parkowania nici. Mimo, że początki są trudne absolutnie nie zniechęca mnie to i z zapałem biorę się do działania, a zatem bez zbędnego pisania, ostatnio było przecież sporo teorii dzisiaj nadeszła pora na praktykę. Tym razem wyszywanie zacząłem od lewego dolnego rogu (Flores de Mayo wyszywałem od lewego górnego), podobnie jak ostatnio używam płótna Aida 20ct, ale z tą różnicą, że z nadrukowaną kratką (spieralną w temp 40°C) wyznaczającą kwadraty 10 x 10 krzyżyków. Kanwa jak najbardziej sprawdziła się w ogólnym rozplanowaniu wzoru (widać to na dolnym zdjęciu - nadrukowaną linię przefastrygowałem czarną nicią zostawiając margines 10 krzyżyków), jednak wyszywając, owe kratki w jakiś tajemniczy sposób znikają. W praktyce nie sprawdzają się, z tego prozaicznego powodu, że słabo je widać przy intensywnym świetle, którego używam podczas wyszywania. Pojawiają się natomiast, gdy światło jest nieco ciemniesze; szkoda, ale nie jest to jakimś wielkim problemem, tym bardziej ze poprzedni wzór wyszywałem bez takich udogodnień. Wracając jednak do wyszywania; pierwsze krzyżyki powstawały dość niemrawo, tym bardziej ze trzeba było wprowadzić sporą ilość kolorów. Mimo wszystko wyszywanie sprawia mi ogromna frajdę, chociaż postęp jest niewielki i widzę, że sporo czasu upłynie zanim wyłoni się pierwszy większy fragment. 

    Poniżej zdjęcia z pierwszych krzyżyków, a ja tymczasem wracam do krosna.



Komentarze

  1. Świetnie wychodzi, a ten poddarty narożnik wygląda bardzo realistycznie. Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne początki. Ja też najczęściej zaczynam od tego rogu.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Seed catalog #2

Flores de Mayo - finałowa odsłona

Seed Catalog - Golden Kite